Witajcie! Tym razem zająłem się kolejną serią doujinów z GBF, której teraz pewnie nigdy nie dokończę. No i przegapiłem dziewiątą rocznicę pierwszego tłumaczenia, która wypadła 11 kwietnia... Bawcie się dobrze!
Z angielskiego, ale też czasami z oryginału, wtedy najpierw próbuję internetowych tłumaczy, które zwykle całkiem nieźle oddają sens wypowiedzi, a jeśli one polegną, to zwracam się do znajomych tłumaczy.